W naszym regionie wciąż użytkuje się około 327 tys. przestarzałych, nie spełniających norm
pieców, czyli tzw. kopciuchów. Ale są też dobre wiadomości. Wymiana takich pieców w
województwie mazowieckim przyspiesza, a może jeszcze bardziej przyspieszyć – m.in.
dzięki programowi „Mazowsze bez smogu”.
Szacuje się, że na Mazowszu w prywatnych domach nadal używa się 584 tys. pieców, z czego aż 327 tysięcy to tzw. kopciuchy, czyli pozaklasowe piece, przestarzałe i nie spełniające norm emisyjnych. Takie piece to w naszym regionie jedno z dwóch głównych źródeł zanieczyszczenia powietrza (obok spalin samochodowych), a w sezonie grzewczym to one trują powietrze najbardziej.
Ich wymiana – na nowe, proekologiczne źródła ciepła – do niedawna szła powoli, zbyt powoli. Było tak nawet w samej Warszawie i okalających ją gminach, w których jest wciąż ponad 40 tys. starych pieców. Ale w końcu to przyspieszyło. W samej stolicy liczba kopciuchów w latach 2019- 2023 zmniejszyła się o 80 proc. Jednak znaczący postęp widać w wielu mazowieckich gminach, na co dowodem jest ostatnia edycja „antysmogowego rankingu”, który od kilku lat opracowuje Polski Alarm Smogowy.
To ogólnopolski ranking gmin, najbardziej aktywnie uczestniczących w rządowym programie
„Czyste Powietrze”, w którego ramach właściciele domów jednorodzinnych otrzymują dotacje na wymianę kopciucha na nowe, proekologiczne źródło ciepła oraz na termomodernizację. Miejsce w zestawieniu zależy od liczby wniosków z danej gminy o dotacje z „Czystego Powietrza”. W odsłonie rankingu gmin w Programie Czyste Powietrze obejmujący cały 2024 rok, w pierwszej setce najaktywniejszych gmin aż 29 pochodzi z Mazowsza. W 2024 roku liderami Programu Czyste Powietrza zostały gminy z województwa mazowieckiego: na pierwszym miejscu gmina Lutocin, pozycja druga: Zawidz, a na trzecim miejscu Potworów.
W pierwszej trzydziestce rankingu znalazło się aż 14 gmin z Mazowsza, poza już wymienionymi to Tczów, Siemiątkowo, Gozdowo, Lubowidz, Mochowo, Kuczbork-Osada, Radzanów, Rościszewo, Klwów, Bieżuń, Kazanów.
Jest lepiej, ale wciąż dużo do zrobienia
Skąd wzięła się tak silna pozycja mazowieckich gmin w antysmogowym rankingu? Władze
zwycięskiego Radzanowa z plebiscytu za 2023 rok tłumaczą, że w małej gminie łatwiej dotrzeć z informacją do mieszkańców. Pracownicy radzanowskiego urzędu gminy przy każdej możliwej okazji, na zebraniach wiejskich czy na gminnych festynach, przypominają, że są dotacje na wymianę kopciucha i termomodernizację.
Podobnie jest w rolniczej gminie Lutocin, w której nie ma gazociągów i dlatego większość
mieszkańców wciąż ogrzewa się węglem i drewnem. — My, jak tylko ruszył program „Czyste
Powietrze”, zaczęliśmy pomagać mieszkańcom w skorzystaniu z tego programu – opowiada
Sławomir Sobolewski, pracownik Urzędu Gminy Lutocin. – Robiliśmy to jeszcze, zanim pojawiły się środki dla samorządów na tworzenie gminnych punktów informacyjno-konsultacyjnych „Czystego Powietrza”. A gdy taki punkt uruchomiliśmy, to umiejscowiliśmy go w referacie podatkowym, bo w całym urzędzie to do tego referatu przychodzi najwięcej petentów. Pracownicy Urzędu Gminy Lutocin zachęcali mieszkańców do wzięcia dotacji na wymianę starego pieca i na termomodernizację, ale też pomagali im wypełnić i złożyć wniosek o to dofinansowanie, a potem rozliczyć dotację. Podpowiadają im również, czym zastąpić stary piec i jak ocieplić dom.
– Na początku wymiana kopciuchów szła u nas powoli, ale potem, gdy ludzie zobaczyli, że wymieniają piec czy ocieplają dom ich sąsiedzi, to szli za ich przykładem. Już nawet nie trzeba ich namawiać, sami się dopytują o możliwość wzięcia takiej dotacji. I to się rozpędza: w pierwszym półroczu 2024 r. za pośrednictwem naszego punktu mieszkańcy złożyli ponad 60 wniosków o dotacje z „Czystego Powietrza”, czyli tyle, co w całym 2023 r. – mówi Sobolewski.
Z drugiej strony przyznaje jednak, że w gminie Lutocin na 900 kopciuchów wymieniono dotąd ponad 300. To zaś pokazuje, ile jest jeszcze do zrobienia. A podobnie jest w większości mazowieckich gmin. Mimo, że według przyjętej przez sejmik Mazowsza uchwały antysmogowej dla całego województwa wszystkie kopciuchy w naszym regionie miały zniknąć do końca 2022 r. Egzekwowaniem tego obowiązku miały zająć się samorządy gminne, ale one często nie palą się do tego. Dlatego na Mazowszu wciąż są setki tysięcy pozaklasowych pieców.
Samorząd województwa podjął jednak działania mające na celu zmianę tego stanu rzeczy.
Najnowszym z tych działań jest program „Mazowsze bez smogu”, który ruszył pod koniec
czerwca tego roku. Jego łączny budżet to 169 mln zł, z czego 132 mln zł stanowi unijne
dofinansowanie z programu Fundusze Europejskie dla Mazowsza, a pozostałą część – środki z
budżetu samorządu województwa i wkład własny gmin, uczestniczących w programie.
Antidotum na ubóstwo energetyczne
Do „Mazowsza bez smogu” przystąpiło niemal 100 gmin i miast z naszego regionu, w tym
Warszawa, ale też bardzo oddalone od niej małe gminy wiejskie, takie, jak np. Zbuczyn czy
Szulborze Wielkie. W ramach tego programu biorące w nim udział gminy dostają środki m.in. na zakup tzw. smogowozów czy sprzętu do badania próbek popiołu, ale przede wszystkim na zatrudnienie tzw. ekodoradców. To osoby, które będą edukować oraz doradzać w znajdowaniu optymalnych rozwiązań energetycznych (służących ogrzewaniu budynków czy produkcji energii ze źródeł odnawialnych) i ekologicznych zarówno mieszkańcom, jak i władzom mazowieckich gmin.
Ekodoradcy mają też identyfikować obszary, wymagające szczególnego wsparcia, ale też
opracowywać lokalne plany działań dotyczących tzw. ubóstwa energetycznego (oznaczającego sytuację, w której dana osoba czy rodzina przeznacza dużą część swych dochodów na rachunki za energię, chce na tym oszczędzić i z tego powodu ma niedogrzane mieszkanie lub dom – w ograniczeniu skali tego zjawiska pomaga nie tylko termomodernizacja, ale i wymiana starych pieców, które nie dość, że zatruwają powietrze, to są na ogół nieefektywne energetycznie).
— W Polsce jest już dużo narzędzi prawnych, organizacyjnych i finansowych służących walce ze smogiem. Ale przeszkodą w podejmowaniu przez samorządy gminne skutecznych działań w tej sferze jest to, że mają niewystarczającą liczbę wykwalifikowanych specjalistów, znających się na tematyce ochrony powietrza. Brakuje tam też osób, które koordynowałyby działania związane z tą problematyką – mówi Marcin Podgórski, dyrektor Departamentu Gospodarki Odpadami, Emisji i Pozwoleń Zintegrowanych Urzędu Marszałkowskiego Województwa Mazowieckiego w Warszawie.
I tę właśnie lukę mają wypełnić ekodoradcy. Mają oni wspierać zarówno mieszkańców, jak i
samorządy gminne w działaniach, skutkujących redukcją zanieczyszczenia powietrza, a także w pozyskiwaniu środków na proekologiczne inwestycje.
— Będą to osoby mające dużą wiedzę na ten temat i zręcznie poruszające się w obszarze prawnym, technologicznym oraz finansowym – dodaje Podgórski. – I co ważne, będą mobilne i dzięki temu bliżej mieszkańców. Nie będą to więc tylko kolejni eksperci zza biurka, a doradcy, którzy na miejscu, u każdego mieszkańca danej gminy, pomogą w wyborze optymalnego źródła ciepła, powiedzą, co ma sens, a co nie, jak ocieplić dom, podpowiedzą, gdzie znaleźć dofinansowanie na takie inwestycje. Będą też prowadzili działania edukacyjne, adresowane i do mieszkańców, i do samorządowców.
Ekodoradca na wagę złota
Jedną z mazowieckich gmin, który przystąpiły do programu „Mazowsze bez smogu”, jest
Zbuczyn. Dla tej gminy ochrona środowiska to priorytet. W związku z tym ponad 3 lata temu w zbuczyńskim urzędzie gminy powołano nowy wydział: doradztwa i ochrony środowiska. Jego celem jest m.in. doradzanie mieszkańcom w odniesieniu do takich kwestii, jak
termomodernizacja, wymiana źródeł ciepła na nowoczesne, bardziej ekologiczne, ale też
montaż instalacji fotowoltaicznych.
Ta gmina postawiła też na edukację ekologiczną mieszkańców. Organizuje dla nich szkolenia i spotkania na tematy związane z ochroną środowiska, omawia na nich m.in. założenia wojewódzkiej uchwały antysmogowej, przyczyny i skutki smogu, tłumaczy, dlaczego wymienić stary piec i ocieplić dom.
— Informujemy, że to my – mieszkańcy domów jednorodzinnych – odpowiadamy za 88 proc. pyłu zawieszonego w powietrzu oraz wskazujemy rozwiązania, jak temu zapobiec – opowiada Jacek Kędzierski, wcześniej szef wydziału doradztwa i ochrony środowiska w Urzędzie Gminy Zbuczyn, a teraz jej ekodoradca w ramach programu „Mazowsze bez smogu”.
Kędzierski podkreśla, że dla gminy Zbuczyn utworzenie stanowiska ekodoradcy jest ogromną korzyścią z udziału w tym programie. W Zbuczynie urząd gminny jest mały, ma niewielu pracowników i nie było w nim – przed utworzeniem takiego stanowiska – osoby, która zajmowałaby się tylko tą problematyką. Tamtejszy wydział doradztwa i ochrony środowiska liczy jedynie trzy osoby, które mają na głowie wiele innych spraw, nie związanych z walką ze smogiem.
W programie „Mazowsze bez smogu” będzie uczestniczyć też m.in. podwarszawska gmina
Michałowice. — Przystąpiliśmy do tego programu z nadzieją kontynuacji działań, które
rozpoczęliśmy w 2021 roku pod nazwą „Wdrażanie działań antysmogowych – program
pilotażowy” – mówi Anna Mruwczyńska z referatu ochrony środowiska w Urzędzie Gminy
Michałowice. — Ów program funkcjonował na podobnych zasadach jak program „Mazowsze bez smogu”. Głównym jego celem była pomoc mieszkańcom w znalezieniu i pozyskaniu dofinansowania do realizacji zadań inwestycyjnych przeciwdziałających zjawisku smogu z dostępnych środków zewnętrznych, funduszy i instytucji pomocowych oraz wykonywanie audytów energetycznych.
Gmina Michałowice wdrożyła też własny, gminny program z dotacjami do wymiany kopciuchów.
— W ostatnich dwóch latach powietrze w naszej gminie zdecydowanie poprawiło się – zapewnia Mruwczyńska. – W latach 2018-2023 udało nam się zlikwidować 312 kopciuchów. Uporaliśmy się z najgorszymi trucicielami, na których mieliśmy najwięcej zgłoszeń. Nieekologiczne źródła ciepła niestety wciąż jeszcze dymią. Spory ich odsetek jest w gospodarstwach domowych, których dotyka ubóstwo energetyczne. Liczymy, że dzięki udziałowi w programie „Mazowsze bez smogu” uda się pomóc ich właścicielom i przekonać do zmiany na lepsze.

Adam Struzik, marszałek województwa mazowieckiego:
— Samorząd Województwa Mazowieckiego od lat wspiera działania mające na celu ochronę klimatu i powietrza. Poza nowym projektem „Mazowsze bez smogu” samorząd województwa realizuje dwa programy wsparcia dla samorządów powiatowych i gminnych: „Mazowsze dla czystego powietrza” i „Mazowsze dla klimatu”. W tym roku przekaże na nie łącznie ponad 20 mln zł, z czego 7,6 mln zł na „Mazowsze dla czystego powietrza”. Ten program, na który samorząd województwa przeznaczył dotychczas ponad 72 mln zł, został wskazany przez Europejski Komitet Regionów jako przykład dobrej praktyki realizowanej w krajach UE na rzecz poprawy stanu środowiska.
Autor: Jacek Krzemiński, Urząd Marszałkowski Województwa Mazowieckiego w Warszawie
Comments